Skoki a banki

18 stycznia 2013

Analizując pozycję SKOK- ów w ciągu ostatnich kilku lat dochodzimy do wniosku, że odniosły one nie mały sukces o charakterze wizerunkowym.

Świadomość społeczna odnośnie tych instytucji z roku na rok rośnie o czym możemy przekonać się analizując dzisiejsze statystyki. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że SKOK-i obsługują zgoła inny segment rynku niżeli banki komercyjne.

Jak pokazują badania, większość z nas nie ufa instytucjom bankowym jako takim a jedynie osobom, które nas obsługują. Jeżeli więc mamy konto bankowe w banku X , które nie do końca jest dla nas opłacalne a mamy do wyboru konto w banku Y, o wiele lepsze to nasz wybór będzie podyktowany tym , któremu banku bardziej ufamy. Nie lubimy zmian – to objawia się w naszym podejściu do instytucji bankowych. Im dłużej jesteśmy członkami danej społeczności , tym ciężej jest nam z niej wyjść. Jest to zwykłe przyzwyczajenie i awersja do zmian. Jeszcze kilka lat temu w świadomości Polaków SKOK-i figurowały jako instytucje nie godne zaufania.

Dzisiaj sytuacja się zmieniła – według powszechne opinii jest to sektor instytucji finansowych, które posiadają bardzo korzystne lokaty bankowe. Większość z nas ceni sobie indywidualny kontakt z pracownikiem banku. Dzięki temu SKOK-i stały się miejscem gdzie ludzie przychodzą, rozmawiają oraz przede wszystkim darzą zaufaniem instytucję , która fizycznie istnieje. Nie można tego powiedzieć o bankach elektronicznych, w których nie wiemy nawet kto nas obsługuje. Okazuje się, że klienci SKOK-ów są niezwykle zadowoleni z obsługi owych instytucji. Nawet bardziej niż klienci bankowi.

Powodem jest jakość obsługi oraz ofertę , która obowiązuje. Wielu osobom, zwłaszcza starszej daty okrojona ofert kas społeczno – oszczędnościowych wystarcza, ba, jest zdecydowanie mniej skomplikowana. Jednak to w bankach uniwersalnych odnajdziemy najkorzystniejszy kredyt.